niedziela, 15 kwietnia 2012

Może coś o sobie ;)

Witam wszystkich :)

Jestem Ewelina, całe życie mieszkam w Krakowie.
Jakoś w listopadzie dowiedziałam się o au pair i tego samego dnia zdecydowałam, żeby jechać bo US zawsze było moim największym marzeniem.
    Opinia innych: To tak moja rodzinka uważa że to szalone, dziecinne bo studia są najważniejsze. Owszem chce iść na studia ale po ....au pair, no chyba, że się tam zakocham.
Na razie nie mam planów "Co będzie po au pair" bo nie wiem co się zdarzy w US. Lubię mieć dużo planów ale i tak zawsze najlepszy spontan.
   Miejsce marzeń: zawsze chciałam do LA ale potem stwierdziłam, że nie chciałabym tam mieszkać bo niebezpiecznie i brudno, ale na pewno to miasto odwiedzę :) więc "zdecydowałam" się na San Francisco.
W zasadzie wszędzie dobrze gdzie ciepło a rodzinka ważniejsza.
     Angielski: Właśnie kończę poziom B1, wiem, że trochę słabo ale po woli to się zmienia.
   Co au pair zmieniło: może się wydawać, że nic ale dzięki forum o au pair poznałam dużo wspaniałych dziewczyn z którymi łączą mnie wspólne marzenia.Może nie marzenia bo mogłoby się wydawać, że to coś nie realnego może nazwę to: "wspólne plany".Na dowód powiem, że wczoraj spotkałam się z Agnieszką z Krakowa, która chce jechać do Cali ( czyli tak jak ja :D) w lutym. Byłyśmy w ślicznej kawiarni na Siennej.
Jakby, któraś z Was była w Krk to chętnie się spotkania :)
    Doświadczenie: na razie opiekuję się moim 2 letnim kuzynem.Na wakacje myślałam o wolontariacie w domu dziecka, ale nie wiem czy dam rade psychicznie albo o całorocznym przedszkolu.
   Prawo jazdy: zaczynam robić we wakacje...Krakowianie pójcie się :P (może nie będzie tak źle)
Pierwszego czerwca mam osiemnastkę i od razu pójdę sobie wyrobić nowy paszport i założyć konto w banku (myślałam o koncie walutowym, ale to jeszcze nie wiem bo za bardzo się na tym nie znam).
Miłej niedzieli Wam życzę :)

6 komentarzy:

  1. Widzę że dotrzymałaś słowa :) Fajnie

    OdpowiedzUsuń
  2. siemano :) studia nie są najważniejsze. co z tego, że pójdziesz na studia, które potem okażą się najgorszą pomyłką w życiu...? tak jak w moim przypadku.;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam sie :) studia nie sa najwazniejsze.Jesli mazysz o naprawde wysokiej randze studiach typu architekt, grafikt itd to warto :) wszelkie nauki spoleczne, pedagogika psychologia itd - szkoda czasu :) ale uwazam ze wato miec licenjat bo daje to mozliwosc do studiowania dalej za granica :) witaj na blogspot :)!

      Usuń
  3. Cześć :)Dokładnie myślę tak jak Ty. Jak już wpadną na to co na pewno chce studiować to wtedy to zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha to witam w klubie mających ten sam problem niezdecydowania :) Nawet widzę że opinia innych na temat bycia au pair jest podobna jak i u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. :)moim wymarzonym kierunkiem jest aktorstwo na PWST ale po tym pracy nie ma więc poza tym dostanie się tam jest wręcz nie możliwe... wiec zostawiłam to jako pasję.A planu na studia - brak.
    Dziękuję za przywitanie i również witam :)

    OdpowiedzUsuń