niedziela, 27 maja 2012

Co na to moja rodzinka?

Hello :)
 I to jest właśnie najtrudniejsze pytanie... bo jednego dnia mówią " to super pomysł","przyślesz nam prezenty" (jakby tylko o to chodziło ;/) Następnego dnia natomiast  mówią " chyba do Honolulu pojedziesz małpy straszyć","głupia jesteś, że myślisz, że pojedziesz".... Ok ja rozumiem, że można być przeciwko i ja to szanuję, że ktoś ma inne zdanie ale tych zmian, że jednego dnia mówią tak a innego tak to nie rozumiem.
  Nie przejmuję się tym bo decyzję już podjęłam i jej NIE zmienię! tylko strasznie mnie irytuje ich postawa...
  Zmieniając temat - nie mogę się na niczym skupić ;/ myślę tylko, że chciałabym już tam być.Zdaję sobie sprawę, że tam będzie praca i nie będzie "tylko" obijanie się ale mimo wszystko TEGO właśnie chce i mam nadzieję, że nie będę żałować.
  Zamiast się uczyć szukałam sobie dziś jakiś warsztatów teatralnych w LA. Bo jak spełniać marzenia, to dlaczego nie wszystkie?! :)
Na przykład
1 dzień seminarium( nie wiem jak to  na polski przetłumaczyć:P) o tworzeniu filmów i aktorstwie kosztuje 295$
3 tygodniowe warsztaty aktorskie kosztują 1,100 $
19 tygodniowe z certyfikatem!! (chyba bym ze szczęścia umarła :D) 4 750$
   Może kiedyś się uda, mam nadzieję.Jak chęci są to kasa też się znajdzie.Tymczasem idę się uczyć ;/
Miłego dnia Wam życzę :)
 

piątek, 25 maja 2012

"Crossing over"

Hello :)
 Ostatnio kuzyn pokazał mi super film ;D "Crossing over" - film przedstawia losy emigrantów różnych narodowości, którzy walczą o przyznanie Zielonej Karty w Los Angeles. Nielegalne przekraczanie granic, azyl, proces uzyskania zielonej karty i oszustwa dotyczące dokumentów o nadanie obywatelstwa, sposoby działania biura do spraw kontrterroryzmu oraz organów ścigania, a także zderzenie wielu kultur to tylko niektóre problemy, którym bohaterowie muszą stawić czoła. 
  W sumie film ten ma 3 lata ale jeśli ktoś go jeszcze nie widziałam to serdecznie polecam:)
Ja się popłakałam oglądając go.
 A oto trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=LePrxWekDqc 


Buziaki :)
Eveline

czwartek, 24 maja 2012

Potwierdzenia :)

Cześć :)
   Tak więc dziś zadzwoniłam do przedszkola i potwierdziłam moje wielkie przybycie na wolontariat.
Bardzo miła pani dyrektor,umówiłam się z nią na 8 czerwca na 13.20.
Z tego co obliczyłam, żeby wyrobić się do końca lipca będę musiała chodzić od 8 czerwca do końca we wszystkie dni powszednie a w lipcu od 13 do końca. ;)
W sumie trochę się tego boję.Moja kuzynka pocieszając mnie dziś powiedziała " no dzieci potrafią być wredne". Czy host rodzinki patrzą na te godziny? że im więcej tym lepiej? Czy moje "marne" 200h starczy dla potencjalnej HF?
  Wczoraj zaczęłam mailować z takim chłopakiem, jak się później okazało jest z UK.Właśnie dlatego zauważyłam, że "przestawiłam " się na amerykański i muszę się zastanawiać jak to będzie po "brytyjsku" :)
 Życzę Wam udanego dzionka :)

poniedziałek, 21 maja 2012

Za dziecinna?

Cześć :)
Przepraszam, że dawno nic nie pisałam ale miałam straszny czas w szkole, a że niestety rozchorowałam się dziś to mam więcej czasu.To w końcu napiszę o mojej perfect host family. 
Ale ten post nie o tym. Rozmawiałam sobie dziś z moją ciocią, która stwierdziła, że program au pair jest dobry ale ja jestem za dziecinna, żeby od razu po liceum jechać w wielki świat, po pierwszym roku studiów to wg. niej najlepszy czas.
Dowody?
-nie domyślam się, że trzeba coś posprzątać w domu - trzeba mi  powiedzieć...przez co host rodzina mnie wyrzuci "bo oni potrzebują kogoś zdecydowanego" 
-"a jeśli stanie się coś dzieciom to pójdziesz do więzienia"
Rada?
- powinnam zostać na 1 rok studiów i na drugim wziąć dziekankę.
Moje zdanie?
Nie rozumiem co w tym złego, że się nie domyślałam, że nie wiem w jakiej temperaturze się pierze firanki (uprałam w 90 stopniach kiedyś tam ;P). Nie wydaje mi się dobrym pomysłem branie dziekanki bo jak coś zaczynam to chce to skończyć a nie zamierzam czekać 6 lat na USA, które jest moim MARZENIEM!
Ogólnie nie przejmuję się opinią ludzi, ale z rodziną tak niestety (albo stety) nie działa.... 
Może oszalałam ale każdego dnia budzę i myślę " jeszcze tylko rok" ... ;D wiem, że jak nie pojadę po maturze to może stać się tak, że w ogóle nie pojadę czego bym sobie nigdy nie wybaczyła... 

czwartek, 10 maja 2012

        Cześć :)
  Kilka dni wcześniej zrobiłam sobie listę przedszkoli całorocznych i domów dziecka wraz z  telefonami 
Oczywiście wolałabym przedszkole niż dom dziecka, chociaż na pewno tam bardziej przydałaby się moja pomoc ale nie wiem czy dałabym radę psychicznie.
 Więc dzisiaj zaczęłam dzwonić. Pierwszy telefon przypadkiem był do pewnego domu dziecka w Krakowie gdzie stwierdzili, że mnie nie potrzebują bo mają już dużo wolontariuszu.Pomyślałam ok, dzwonimy dalej... :)
Słuchawkę odbiera bardzo miły kobiecy głos.
-Przedszkole **** .W czym mogę pomóc?
-Szukam wolontariatu na wakacje.Czy mogłabym go odbyć u Państwa w przedszkolu?
-Oczywiście, a będziesz potrzebowała jakiegoś zaświadczenia?
-Tak
-W jakim celu?
-Za rok zamierzam jechać jako opiekunka do US i potrzebuję referencji.
-To tak na potwierdzenie widzę.Ile masz lat?
- Za 3 tygodnie 18
- To nie będzie żaden problem.W naszym przedszkolu dyżur prowadzimy w sierpniu,a nie przepraszam w lipcu
Zrobiłam dziwną minę bo od 2 do 12 lipca jestem na obozie językowym z amerykanami ( na co już się doczekać nie mogę <3
- W lipcu to tak od połowy bym mogła bo od 2 do 12 jestem na obozie językowym ale od 13 mogę przychodzić codziennie.
-Jeśli byś chciała możesz zacząć w czerwcu. W czerwcu mamy czynne od 6 do 18 a w lipcu od 6 do 16.
-Mam niedaleko szkołę wiec mogłabym przychodzić w czerwcu również.Jak tylko ogarnę wszystko czasowo to za niedługo się odezwę.
-Proszę zadzwonić, jak będziesz zdecydowana.
-Ale ja jestem zdecydowana, odezwę się pod koniec miesiąca.
-Dobrze, do widzenia /x2


    Tak więc mam nadzieję, że was nie zanudziłam tą rozmową ale traktuję tego bloga jak pamiętnik a wiem, że kiedyś będzie to śmiesznie wspominać. 
Tak więc znalazłam przedszkole. Ze szkoły to jakieś 15 min tramwajem ale ode mnie od domu to z 1 h 
( tak, codziennie tak do szkoły dojeżdżam :P).Ale czego się dla marzeń nie robi? 
   Dziś oprócz szukania przedszkola pomagałam mojej kuzynce w angielskim ustnym i robiłam za egzaminatora.Było przy tym dużo zabawy :) 
   Życzę Wam udanego jutrzejszego dnia, a dla maturzystów dobrze napisania kolejnej matury xd 

czwartek, 3 maja 2012

Stronki do nauki angielskiego :)

Cześć :)
Znalazłam jeszcze trochę fajnych stronek do nauki angielskiego moich zakładkach oto one:
http://www.e-ang.pl/ - są tu słówka posortowane tematycznie, można też uczyć się tutaj z fiszek online.
http://www.t4tw.info/ - omówienie wszystkich czasów,słówka tematycznie i jakieś tam testy
http://www.livemocha.com/ - po zalogowaniu możecie pisać z ludźmi,robić różne kursy (jako wymianę za                   pomoc obcokrajowcom z językiem polskim.
http://oald8.oxfordlearnersdictionaries.com/oxford3000/ - 3 000 najpopularniejszych słówek ale wg mnie trochę nie poręczna forma tego.
http://testyourvocab.com/
http://www.pro-angielski.pl/ - gramatyka,idiomy,słownictwo
http://www.matura-angielski.linkpraca.pl/pomoce.html
A na koniec moja najbardziej ulubiona strona.Dziś odkryta przeze mnie, można na niej sprawdzić swój poziom z angielskiego, są też testy na każdym poziomie, słownictwo,conditionale itd.
http://www.eteacher.pl

Miłego dnia i owocnej nauki Wam życzę :)
Eveline

środa, 2 maja 2012

Cześć :)
Dziś dostałam moją pierwszą postcard z Brazylii. A wszystko z wysyłaniem kartek zaczęło się od tego, że na którymś blogu to przeczytałam i mi się bardzo spodobało :) To teraz czekam na postcard z US :D
O to ona:
Co u mnie?
Całe dnie spędzam albo na ogrodzie ale w moim chłodnym pokoju, zapraszając do siebie znajomych.
Wczoraj spacerowałam sobie po krakowskim rynku i byłam też na ulicy Stolarskiej gdzie znajduje się konsulat US, ale niestety nie mogłam zrobić sobie zdjęcia,ale to nic :)
Żeby się za bardzo nie nudzić to zaczęłam szukać jakiś stronek do nauki angielskiego oto kilka z nich;
http://www.angielski.edu.pl/index.php?option=slowa
http://www.angielski.edu.pl/amerykanski_brytyjski_angielski/
http://www.isel.edu.pl/slowniki/index.php 
2,000 najpopularniejszych słówek już się nauczyłam teraz jeszcze tylko 1500 najpopularniejszych fraz ( to naprawdę pomaga :D )
http://testyourvocab.com/  test ile się umie słówek, wiadomo, że nie jest dokładny ale fajna zabawa.
Ja miałam coś koło 5,000.

Życzę mam udanej majówki i miłego dnia :)